Arabia Saudyjska zastąpi ropę czymś nowym. Ameryka ma się czego bać

Arabia Saudyjska, wykorzystując swoją potęgę finansową, wkracza na światową scenę sztucznej inteligencji (AI) z nową, państwową spółką Humain. Królestwo ma stać się AI-owym centrum świata, a pomóc mają w tym Open AI czy należąca do Elona Muska spółka xAI.

Lech Okoń (LuiN)
8
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Arabia Saudyjska zastąpi ropę czymś nowym. Ameryka ma się czego bać

Humain — zapamiętajcie tę nazwę, bo będzie o niej głośno

Humain, oficjalnie uruchomiona w maju 2025 roku i kierowana przez Tareqa Amina, ma być centralnym podmiotem realizującym ambitne plany Arabii Saudyjskiej w zakresie AI. Firma zamierza inwestować, budować infrastrukturę i rozwijać technologie AI na niespotykaną dotąd skalę poza Stanami Zjednoczonymi i Chinami. Humain działa pod przewodnictwem księcia Mohammeda bin Salmana, który jednocześnie kieruje PIF, zapewniając pełną zgodność z narodową strategią rozwoju.

Dalsza część tekstu pod wideo

Kluczowym elementem strategii Humain jest uruchomienie latem 2025 roku funduszu venture capital o wartości 10 miliardów dolarów – Humain Ventures. Fundusz ten będzie inwestować w start-upy z USA, Europy i Azji, umożliwiając Arabii Saudyjskiej aktywny udział w globalnym rozwoju AI.

Humain już podpisał umowy o wartości 23 miliardów dolarów z amerykańskimi gigantami technologicznymi, takimi jak Nvidia, AMD, Amazon Web Services i Qualcomm. Firma prowadzi rozmowy z liderami branży, w tym OpenAI, xAI Elona Muska oraz funduszem Andreessen Horowitz, dotyczące potencjalnych partnerstw kapitałowych i technologicznych.

Arabia Saudyjska nie będzie bawić się w obce chmury, pustynie porosną serwerowniami

Humain planuje zbudować jedną z największych na świecie infrastruktur AI, obejmującą centra danych o mocy 1,9 GW do 2030 roku i aż 6,6 GW cztery lata później. Projekt ten, szacowany na 77 miliardów dolarów, ma umożliwić Humain przetwarzanie nawet 7% globalnego treningu i inferencji modeli AI do końca dekady.

Pierwsza faza zakłada uruchomienie centrum danych o mocy 50 MW, wykorzystującego 18 000 chipów Nvidia, z planami rozbudowy do 500 MW i 180 000 chipów. Współpraca z AMD obejmuje również 10-miliardową inwestycję w rozwój mocy obliczeniowej, a z Qualcomm – budowę centrum projektowania chipów w Rijadzie, zatrudniającego 500 inżynierów.

Zanim światowa dominacja, najpierw arabski AI i klepanie Trumpa po plecach

Humain zamierza opracować zaawansowane, wielomodalne modele językowe w języku arabskim, odpowiadając na potrzeby użytkowników w Arabii Saudyjskiej i całym regionie Bliskiego Wschodu. Rozwój lokalnego ekosystemu AI ma przyczynić się do dywersyfikacji gospodarki, tworzenia miejsc pracy i uniezależnienia się od ropy naftowej, zgodnie z założeniami programu Vision 2030.

Arabia Saudyjska, podobnie jak Zjednoczone Emiraty Arabskie, stawia na współpracę z amerykańskimi firmami technologicznymi, aby rozwiać obawy Waszyngtonu dotyczące transferu technologii do Chin. Humain deklaruje, że partnerzy kapitałowi wnoszą nie tylko środki finansowe, ale także kluczowe kompetencje i technologie. Co więcej, Humain planuje umożliwić klientom audyt w czasie rzeczywistym oraz wprowadzić regulacje, które pozwolą na stosowanie przepisów kraju pochodzenia najemcy centrum danych.

Pustynne imperium AI

Trudno nazwać ruch Arabii Saudyjskiej, od lat intensywnie inwestującej w nowatorskie technologie jakimś wielkim zaskoczeniem. To natomiast, co może budzić podziw, to charakterystyczny dla regionu rozmach inwestycyjny. To nie jest już nawet "albo grubo, albo wcale", tylko przejście na "albo grubo, albo jeszcze grubiej".

Brak sankcji technologicznych, które są kulą u nogi Chin, może uczynić niespodziewanie Bliski Wschód głównym konkurentem USA w wyścigu generatywnej sztucznej inteligencji. O ile obecność konkurencji działa zawsze pobudzająco dla rynku i korzystnie dla klientów końcowych, trudno powiedzieć w tym momencie, czy arabski AI nie stanie się czasem narzędziem do krzewienia arabskich wzorców kulturowych i religijnych. Na koniec dnia nie będzie się w końcu liczyło, kto ma najwięcej serwerów, tylko kto będzie miał ostateczny wpływ na to, co wygeneruje i zaprezentuje użytkownikom AI.