Czeka nas przełom? Ta firma chce rozpocząć produkcję w kosmosie

Brzmi to jak historia z Gwiezdnych Wojen lub Star Treka, ale to rzeczywistość dostępna już na wyciągniecie ręki. A przynajmniej takie są obietnice.

Przemysław Banasiak (Yokai)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Czeka nas przełom? Ta firma chce rozpocząć produkcję w kosmosie

Brytyjski start‑up Space Forge ogłosił zamknięcie rundy finansowania o wartości 22,6 miliona funtów (równowartość około 113,6 miliona złotych), największej w historii brytyjskiego sektora technologii kosmicznych. Pozyskany kapitał ma przyspieszyć prace nad satelitą nowej generacji ForgeStar‑2 oraz sfinansować debiut pierwszej platformy produkcyjnej ForgeStar‑1, która trafi na orbitę jeszcze w tym roku.

Dalsza część tekstu pod wideo

Space Forge chce postawić na produkcję w Stanach Zjednoczonych

Brytyjczycy rozwijają powracające satelity pozwalające na wytwarzanie materiałów niemożliwych do uzyskania na Ziemi dzięki wyjątkowym warunkom panującym w kosmosie - mikrograwitacji, próżni i skrajnym różnicom temperatur. Firma podkreśla, że opracowane w ten sposób rozwiązania znajdą zastosowanie m.in. w półprzewodnikach, komputerach kwantowych, energetyce i technologiach obronnych, a ich wykorzystanie może ograniczyć emisję CO₂ w infrastrukturze nawet o 75%.

Dodatkowo Michelle Flemming, prezes amerykańskiej spółki zależnej Space Forge Inc., deklaruje, że firma dąży do stworzenia kompleksowych zdolności produkcyjnych w USA i zwiększenia odporności łańcucha dostaw. Jeden z inwestorów, World Fund, zwraca uwagę na silną zależność świata od tajwańskich układów scalonych i potencjalnie katastrofalne skutki geopolitycznej eskalacji w regionie.

Według zapewnień Space Forge pierwszy powracający satelita produkcyjny odbędzie misję demonstracyjną na orbicie w 2025 roku, torując drogę do seryjnej, kosmicznej fabrykacji materiałów o nadzwyczajnych właściwościach. Dokładnej daty tego wydarzenia nie zdradzono.